Zamek w Malborku to najwspanialsza pamiątka po Zakonie Krzyżackim, jaka została na naszych ziemiach. Jest to największy ceglany zamek w Europie, a nawet na całym świecie, wybudowany w stylu gotyckim, z błota, a dokładniej z cegły, którą wytwarza się z gliny. Liczy sobie dziś ponad 700 lat, bo budowę rozpoczęto około 1280 roku, a trwała ona aż do XV wieku. Marienburg czyli zamek Marii, bo taka była nazwa niemiecka Malborka, stał się główną siedzibą Krzyżaków i zaczątkiem państwa zakonnego. Ponoć była to najbardziej ekskluzywna rezydencja ówczesnej Europy. Składała się z 3 potężnych kompleksów zamku Niskiego (Przedzamcza), Średniego i Wysokiego. W sumie zajmował ponad 21 ha, a całość otaczały mury obronne o długości, bagatela, ponad 5 km! Do dzisiaj robi to kolosalne wrażenie, a jakie musiał wywierać na średniowiecznym ludzie? Trudno sobie wyobrazić. A w środku tych wielkich murów, postawionych z ogromnym rozmachem, nawet w największym rozkwicie zamku przesiadywała całkiem skromna załoga. Zamek wysoki zamieszkiwało 35-65 braci, a zamek rezydencjonalny przeznaczony był dla wielkiego mistrza zakonu i 3-4 osób mu towarzyszących. A jak to się stało, że tak mała załoga zdominowała sobie te tereny? Ano całą ideologię oparto na wierze chrześcijańskiej, a ideologia owa mówiła, że wszelka władza od Boga pochodzi i przeciwko Jego woli występować nie wolno. Łatwo też Krzyżacy po wszelkie datki i majątki poddanych sięgali. I choć zakon z ubóstwem się kojarzy, to w Malborku w żaden sposób tego widać nie było. Tu wszystko czynione było z rozmachem i jakością dotąd w średniowieczu nie znaną.